Przejdź do głównej zawartości

Jak pokonać rodzicielską bezradność? (link do warsztatów)

Czy to nie fikcja?

Bezradność po prostu jest. Zwłaszcza w wychowaniu dzieci, ale też w codziennych sytuacjach, gdy chcielibyśmy aby coś potoczyło się inaczej niż się stało. Czujemy bezradność. Pokonać?

A co by było, gdybyśmy tę bezradność przyjęli? Pokazali? 

Moze paradoksalnie okazałoby się, że poziom napięcia automatycznie opada. Jakby się przyjrzeć, na wiele rzeczy za dnia po prostu nie mamy wpływu. Coraz większe napięcie aby kontrolować coś, czego się nie da. Chociażby rozkład tramwaju, czy niespodziewany wypadek na ulicy.

Poza tym, przecież to element nawiązywania głębszych, przyjacielskich relacji. Gdy ktoś mnie zaakceptuje bezradnym, bez zbędnego pocieszania że będzie lepiej (bo nie jest, przecież jestem bezradny w sytuacji, na której bardzo mi zależy-przeżywam rozpacz), buduje się zaufanie. Nabieram ochoty spędzać więcej czasu z tą osobą, czuję się rozumiany, akceptowany.

Może to ciekawe nie mieć na wszystko wpływu? Nie kontrolować? Stanać bez pośpiechu, i popatrzeć na to, co się dzieje. To się chyba nazywa spontaniczność. Wolność. Niezależność.

To jak: pokonać, czy zaakceptować?


Niemniej, może komuś udział w warsztatach się przyda, poniżej link. Czekam na info zwrotne, jak było.

 

https://waw4free.pl/wydarzenie-74725-spotkania-grupowe-dla-rodzicow-mlodych-ludzi-jak-pokonac-rodzicielska-bezradnosc?fbclid=IwAR2XX5gI4yXWR1SwBKzfxU3n7EopdJ7zqjGvkx1xyEHl_2CkJdpBRLBpgEI

 

JAK WYCHOWAĆ 

DZIECKO DO SUKCESU?



Kliknij

TUTAJ

aby przeczytać.
 
Jeśli chcesz być 
na bieżąco z publikacjami, 
zachęcam do subskrypcji.
 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

A gdybyś przeżył kwarantannę dwa razy? Jedną po drugiej - od razu?

Jedna po drugiej! O zgrozo. „Co oni mi robią”, „Pieniędzy nie starczy”, „10 dni z dziećmi w domu”. Pierwsze myśli, emocje. Pewnie trudne, nieprzyjemne, ale są okej. Dopuszczając je, przeżyjesz ten stan zdrowiej. I nie chodzi o pełne wzniosłości „Trzymaj się”, „Jakoś to będzie”, „Będzie lepiej”. Niektórzy myślą, że tzw. podnoszenie na duchu pomaga. Jest beznadziejnie, nie widzę sensu, mam to gdzieś. Dopuszczam to, pozwalam sobie myśleć i czuć to, co przeżywam. Chcę, żebyś po prostu mnie posłuchał, usłyszał, bez radzenia i wzniosłego pocieszania. A rozwiązania pojawią się same. Tak jak te pare rzeczy poniżej, które podczas tego wyjątkowego czasu postanowiłem zaplanować i wykonać. Uwzględniając, że  nie pojawiły się w pierwszej minucie wiadomości o kwarantannie. Drugiej z rzędu.     TABLICA MANIPULACYJNA Coś od dawna planowanego, na co czasu nie było. Kapitalna zabawka dla dzieciaków, ale i frajda dla samego siebie. Okazuje się, że można maluchom pokazać w domu co to jest piła, j

KORONAWIRUS: efektywny czas kwarantanny z partnerem

Czas kwarantanny  może być  czasem trudnym  w przeżywaniu, zwłaszcza w rodzinach,  czy związkach. Znacznie ograniczona  przestrzeń życiowa,  place i sale zabaw pozamykane, mniej miejsc,  do których można się udać. Aż prosi się o kłótnię. Spędzamy ze sobą prawie 24h na dobę, być może na kilkudziesięciu metrach kwadratowych naszego mieszkania. Prawdopodobnie ostatnio spędzaliśmy ze sobą tyle czasu w okresie nowopoznawania się czy narzeczeństwa. Z tą różnicą, że wtedy towarzyszył nam zastrzyk hormonów szczęścia. Dziś jest inaczej. Poniżej kilka pomysłów które pomogą efektywnie przeżywać czas kwarantanny w związkach. Może warto wdrożyć je na co dzień, gdy czas kwarantanny, dobiegnie końca? 1. Czas dla samego siebie Na co dzień może być trudno zagospodarować dla siebie chociażby kilka minut. Może dawno takiego czasu nie było. Warto wydzierżawić z naszego kalendarza choć chwilę na pobycie z samym sobą. Zobacz co Cię nurtuje.