Marshall Rosenberg (06.10.1934 - 07.02.2015) |
Amerykański psycholog, mediator.
Zauważył, że nasza kultura
m. in. poprzez system edukacyjny
oparty na autorytetach i wartościowaniu
propaguje sposób komunikacji oparty na przemocy.
Zaprojektował model komunikacji
w którym potrzeby każdej ze stron,
również będących w sytuacji trwającego konfliktu
- mogą zostać zaspokojone.
Zauważył, że nasza kultura
m. in. poprzez system edukacyjny
oparty na autorytetach i wartościowaniu
propaguje sposób komunikacji oparty na przemocy.
Zaprojektował model komunikacji
w którym potrzeby każdej ze stron,
również będących w sytuacji trwającego konfliktu
- mogą zostać zaspokojone.
Rosenberg na całym świecie doprowadzał
do pojednania
między trwającymi w konflikcie takimi grupami jak:
nauczyciele - uczniowie, żołnierze - ich ofiary, grupy wyznaniowe i wiele innych.
Pracował w więzieniach, szkolił policjantów, pracowników socjalnych, ludzi biznesu.
do pojednania
między trwającymi w konflikcie takimi grupami jak:
nauczyciele - uczniowie, żołnierze - ich ofiary, grupy wyznaniowe i wiele innych.
Pracował w więzieniach, szkolił policjantów, pracowników socjalnych, ludzi biznesu.
Omawiany model komunikacji opiera się na czterech krokach.
Cały komunikat powinien zostać zawarty w maksymalnie 40 słowach, aby nie tracić sedna.
Krok pierwszy: Obserwacja
Umiejętność obserwowania bez oceniania jest najwyższą formą inteligencji - Krishnamurti |
- Opisujemy precyzyjnie fakty i spostrzeżenia, a nie wyrażamy osądów, interpretacji czy ocen. Zamiast "Znowu/Ciągle/Za każdym razem/Zawsze/Nigdy" użyj "Wczoraj/Dzisiaj/W tym tygodniu/Teraz/3h temu".
- W przypadku różnicy zdań kierujemy się empatią i ciekawością, z nastawieniem na podtrzymywanie dialogu i osiągnięcie porozumienia.
Krok drugi: Emocja
Przyjemna czy przykra? |
- Emocje dzielimy na przyjemne i przykre. Nie są złe/dobre, właściwe/niewłaściwe, negatywne/pozytywne. Po prostu są.
- Emocje są informacją odnośnie zaspokojenia lub nie aktualnej potrzeby. Są potrzebowskazem. Emocji przyjemnych doznajemy, gdy nasze potrzeby są zaspokojone, przykrych - gdy nasza potrzeba jest niezaspokojona.
- Odpowiedzialną osobą za emocje jest osoba, która jej doświadcza. Sytuacja, czy druga osoba może być jedynie bodźcem, nigdy przyczyną przeżywanej emocji. Komunikaty typu "doprowadzasz mnie do szału/złościsz mnie/sprawiasz, że czuję się źle" nie istnieją, ale "czuję złość" tak.
Krok trzeci: Potrzeba
Której niezaspokojonej potrzeby dotyczy aktualnie doświadczana emocja? |
- Każde działanie człowieka służy zaspokojeniu jakiejś jego potrzeby. Robię coś, bo czegoś potrzebuję.
- Ludzie mają uniwersalne potrzeby.
- Potrzeby każdej ze stron trwających w konflikcie mogą zostać zaspokojone bez używania przemocy.
- Potrzeby dzielimy na zaspokojone i niezaspokojone.
- Gdy potrzeba jest zaspokojona, doświadczamy emocji przyjemnej,
- Gdy potrzeba jest niezaspokojona, doświadczamy emocji przykrej.
- Ujawniając naszą potrzebę mamy większe prawdopodobieństwo jej zaspokojenia.
Krok czwarty: Prośba
Prosisz czy próbujesz wymusić? |
- Rozróżnienie prośby od żądania. "Czy mógłbyś?" zamiast "Masz to zrobić".
- Prośba powinna być konkretna, mierzalna, wyrażona w sposób pozytywny. Mówimy o tym czego chcemy, a nie czego nie chcemy. "Czy mógłbyś jutro pozmywać naczynia zanim wrócę?" zamiast "nie chcę, żebyś tak robił w przyszłości".
- Jest to prośba, a więc możliwe jest uzyskanie odpowiedzi innej niż ta, o którą prosimy. Każde "nie" adresata komunikatu jest wyrażeniem "tak" dla jakiejś jego potrzeby. Nie chcę zgodzić się na to, co proponujesz, bo potrzebuję czegoś innego. Moja potrzeba jest inna.
- Krytyka, osąd i atak są tragiczną formą wyrazu niezaspokojonej potrzeby. Niczym więcej. Czy wyrażenie "Jesteś głupi" jest zgodne z rzeczywistością? Czemu w nie wierzyć?.
- Przydatne zwroty:
- "Możesz mi powiedzieć, co usłyszałeś?" - wiele konfliktów dotyczy różnic w definiowaniu pojęć, przypisywaniu błędnej motywacji drugiej stronie.
- "Czy dobrze usłyszałem, że..." - upewnienie się, że usłyszeliśmy nadawcę komunikatu tak, jak tego chciał.
EMPATIA
Empatia rozumiana jako
umiejętność obserwacji swoich uczuć
i potrzeb oraz uczuć i potrzeb drugiej strony.
Punkt wyjścia w zaprojektowanym przez Rosenberga modelu komunikacji.
Wielokrotnie, zanim rozpoczniemy podejmować kolejne kroki
w przedmiotowym modelu komunikacji,
należy dać wyraz uznania dla bólu, trudu,
w którym druga strona się znajduje.
"To naprawdę trudne, czuć......., gdy potrzebujesz...........".
PRZYKŁAD
"Ty głupku, tyle razy mówiłem Ci,
żebyś zmywał po sobie naczynia.
żebyś zmywał po sobie naczynia.
Doprowadzasz mnie do szału,
ciągle obiecujesz i nigdy nie dotrzymujesz słowa.
Mam już tego dość,
obiecaj że nigdy więcej się to nie powtórzy".
- "Ty głupku" - osąd, nie służy porozumieniu.
- "tyle razy mówiłem Ci, żebyś zmywał po sobie naczynia" - nieprecyzyjna obserwacja (krok I).
- "doprowadzasz mnie do szału" - druga osoba jest uznawana za przyczynę doznawanej emocji przez nadawcę komunikatu (krok II).
- "ciągle obiecujesz i nigdy nie dotrzymujesz słowa" - nieprecyzyjna obserwacja (krok I).
- "obiecaj, że nigdy więcej się to nie powtórzy" - prośba niemierzalna, niemożliwa do spełnienia.
ALTERNATYWNY KOMUNIKAT
"Widzę, że nie pozmywałeś naczyń,
a wczoraj rozmawialiśmy o tym,
że kiedy tego nie robisz czuję złość,
bo potrzebuję porządku i abyś dotrzymywał danego słowa.
Mógłbyś mi powiedzieć, co usłyszałeś?".
- "Widzę, że nie pozmywałeś naczyń, a wczoraj rozmawialiśmy o tym" - stwierdzenie faktu bez osądów, interpretacji czy krytyki (obserwacja - krok I modelu komunikacji).
- ", że kiedy tego nie robisz czuję złość" = wyrażenie emocji, druga osoba jest jedynie bodźcem a nie przyczyną doznawanej emocji.
- "bo potrzebuję porządku i abyś dotrzymywał danego słowa" - nazwanie konkretnych, niezaspokojonych potrzeb w danej sytuacji.
- "Mógłbyś mi powiedzieć co usłyszałeś?" - prośba a nie żądanie czy krytyka. Upewnienie się, jak nasz komunikat zinterpretował jego odbiorca.
- Komunikat jest konkretny, precyzyjny, krótszy niż 40 słów, co zwiększa szansę na jego wysłuchanie, zrozumienie i wzięcie pod uwagę naszej prośby.
W którym przypadku jest większe prawdopodobieństwa osiągnięcia porozumienia:
- "Tyle razy mówiłem Ci, żebyś zmywał po sobie naczynia, doprowadzasz mnie do szału, ciągle obiecujesz i nigdy nie dotrzymujesz słowa. Mam już tego dość, obiecaj że nigdy więcej się to nie powtórzy", czy
- "Widzę, że nie pozmywałeś naczyń, a wczoraj rozmawialiśmy o tym, że kiedy tego nie robisz czuję złość, bo potrzebuję porządku. Jest dla mnie ważne, abyś dotrzymywał danego słowa. Mógłbyś mi powiedzieć, co usłyszałeś?".
Czy
i ewentualnie jak
rozmawiać z dziećmi
o koronawirusie?
Kliknij
TUTAJ
aby przeczytać.
Jeśli ten post
był dla Ciebie pomocny,
podziel się nim z innymi
- udostępnij go.
Jeśli chcesz być
na bieżąco z publikacjami,
zachęcam do subskrypcji.
był dla Ciebie pomocny,
podziel się nim z innymi
- udostępnij go.
Jeśli chcesz być
na bieżąco z publikacjami,
zachęcam do subskrypcji.
Komentarze
Prześlij komentarz