Przejdź do głównej zawartości

Posty

A gdybyś przeżył kwarantannę dwa razy? Jedną po drugiej - od razu?

Jedna po drugiej! O zgrozo. „Co oni mi robią”, „Pieniędzy nie starczy”, „10 dni z dziećmi w domu”. Pierwsze myśli, emocje. Pewnie trudne, nieprzyjemne, ale są okej. Dopuszczając je, przeżyjesz ten stan zdrowiej. I nie chodzi o pełne wzniosłości „Trzymaj się”, „Jakoś to będzie”, „Będzie lepiej”. Niektórzy myślą, że tzw. podnoszenie na duchu pomaga. Jest beznadziejnie, nie widzę sensu, mam to gdzieś. Dopuszczam to, pozwalam sobie myśleć i czuć to, co przeżywam. Chcę, żebyś po prostu mnie posłuchał, usłyszał, bez radzenia i wzniosłego pocieszania. A rozwiązania pojawią się same. Tak jak te pare rzeczy poniżej, które podczas tego wyjątkowego czasu postanowiłem zaplanować i wykonać. Uwzględniając, że  nie pojawiły się w pierwszej minucie wiadomości o kwarantannie. Drugiej z rzędu.     TABLICA MANIPULACYJNA Coś od dawna planowanego, na co czasu nie było. Kapitalna zabawka dla dzieciaków, ale i frajda dla samego siebie. Okazuje się, że można maluchom pokazać w domu co to jest piła, j
Najnowsze posty

Jak pokonać rodzicielską bezradność? (link do warsztatów)

Czy to nie fikcja? Bezradność po prostu jest. Zwłaszcza w wychowaniu dzieci, ale też w codziennych sytuacjach, gdy chcielibyśmy aby coś potoczyło się inaczej niż się stało. Czujemy bezradność. Pokonać? A co by było, gdybyśmy tę bezradność przyjęli? Pokazali?  Moze paradoksalnie okazałoby się, że poziom napięcia automatycznie opada. Jakby się przyjrzeć, na wiele rzeczy za dnia po prostu nie mamy wpływu. Coraz większe napięcie aby kontrolować coś, czego się nie da. Chociażby rozkład tramwaju, czy niespodziewany wypadek na ulicy. Poza tym, przecież to element nawiązywania głębszych, przyjacielskich relacji. Gdy ktoś mnie zaakceptuje bezradnym, bez zbędnego pocieszania że będzie lepiej (bo nie jest, przecież jestem bezradny w sytuacji, na której bardzo mi zależy-przeżywam rozpacz), buduje się zaufanie. Nabieram ochoty spędzać więcej czasu z tą osobą, czuję się rozumiany, akceptowany. Może to ciekawe nie mieć na wszystko wpływu? Nie kontrolować? Stanać bez pośpiechu, i popatrzeć na to, co s

Jak wychować dziecko do sukcesu?

Z pewnością wszyscy rodzice chcieliby, aby ich pociechy odniosły w życiu sukces. Czy zastanawialiście się jak to zrobić? Krok po kroku? Potrzeba niewiele. Garść informacji oraz refleksja nad wydawałoby się błahostkami. Definicja Wyobraź sobie, że minęło 50 lat, siedzisz w fotelu, patrzysz na swoje przeżyte już życie. Nic nie zmienisz. Dokonujesz podsumowania. Czy uważasz siebie za człowieka sukcesu? Jesteś zadowolony, ze wszystkiego czego dokonałeś? A czego nie udało Ci się zrobić? Jaka jest Twoja definicja sukcesu , którą kierujesz się w życiu? Tak jak opiekun zdefiniuje sukces, tak będzie go definiowało jego dziecko. Jedni mówią dzieciom że sukces to posiadanie pieniędzy, partnera lub zawodu, jeszcze inni co innego. Jak wielu rodziców zdaje sobie sprawę, że sukces  to robienie w życiu tego, co się kocha? Być może za marny grosz, bez aplauzu? Bycie tym, kim pragnie się być. Być może kimś zupełnie innym, niż r

KORONAWIRUS: efektywny czas kwarantanny z partnerem

Czas kwarantanny  może być  czasem trudnym  w przeżywaniu, zwłaszcza w rodzinach,  czy związkach. Znacznie ograniczona  przestrzeń życiowa,  place i sale zabaw pozamykane, mniej miejsc,  do których można się udać. Aż prosi się o kłótnię. Spędzamy ze sobą prawie 24h na dobę, być może na kilkudziesięciu metrach kwadratowych naszego mieszkania. Prawdopodobnie ostatnio spędzaliśmy ze sobą tyle czasu w okresie nowopoznawania się czy narzeczeństwa. Z tą różnicą, że wtedy towarzyszył nam zastrzyk hormonów szczęścia. Dziś jest inaczej. Poniżej kilka pomysłów które pomogą efektywnie przeżywać czas kwarantanny w związkach. Może warto wdrożyć je na co dzień, gdy czas kwarantanny, dobiegnie końca? 1. Czas dla samego siebie Na co dzień może być trudno zagospodarować dla siebie chociażby kilka minut. Może dawno takiego czasu nie było. Warto wydzierżawić z naszego kalendarza choć chwilę na pobycie z samym sobą. Zobacz co Cię nurtuje.

KORONAWIRUS: efektywny czas kwarantanny z dziećmi

Efektywne pożytkowanie energii, więcej spokoju w domu, łatwiejsze zasypianie, wydatniejszy sen. Na co dzień warto dbać o przestrzeń w której dzieci mogłyby się wyszaleć. Dzisiaj odczuwamy brak zaspokojenia potrzeby przestrzeni, jednej z głównych. Czas kwarantanny może być czasem trudnym, zwłaszcza w rodzinach. Ograniczona przestrzeń życiowa,  place i sale zabaw pozamykane, mniej miejsc,  do których można się udać. Dodatkową trudnością może być większa ilość dzieci w rodzinie, z którymi nie wiadomo już co zrobić. Poniżej kilka propozycji, które nie zastąpią kontaktu z codziennością, ale zapewnią dzieciom dostarczenie wrażeń i efektywne spożytkowanie energii. 1. Zabawy z kontaktem fizycznym Podstawa trwałej relacji to bycie w kontakcie. To, czego dzieciom na co dzień brakuje to kontakt fizyczny z rodzicami. Zwłaszcza z ojcem - siłaczem, który niczym Herkules potrafi podnieść mnie całego, podrzucić, obkręcić. Z młodszymi dziećmi

Sytuacja kryzysowa. Jak się porozumieć?

Marshall Rosenberg (06.10.1934 - 07.02.2015) Amerykański psycholog, mediator. Zauważył, że nasza kultura m. in. poprzez system edukacyjny oparty na autorytetach i wartościowaniu propaguje sposób komunikacji oparty na przemocy. Zaprojektował model komunikacji w którym potrzeby każdej ze stron, również będących w sytuacji trwającego konfliktu - mogą zostać zaspokojone. Rosenberg na całym świecie doprowadzał do pojednania między trwającymi w konflikcie takimi grupami jak: nauczyciele - uczniowie, żołnierze - ich ofiary, grupy wyznaniowe i wiele innych. Pracował w więzieniach, szkolił policjantów, pracowników socjalnych, ludzi biznesu. Omawiany model komunikacji opiera się na czterech krokach. Cały komunikat powinien zostać zawarty w maksymalnie 40 słowach, aby nie tracić sedna. Krok pierwszy: Obserwacja Umiejętność obserwowania bez oceniania jest najwyższą formą inteligencji  - Krishnamurti Opisujemy precyzyjnie fakty i spostrzeżenia, a nie wyr