Jedna po drugiej! O zgrozo. „Co oni mi robią”, „Pieniędzy nie starczy”, „10 dni z dziećmi w domu”. Pierwsze myśli, emocje. Pewnie trudne, nieprzyjemne, ale są okej. Dopuszczając je, przeżyjesz ten stan zdrowiej. I nie chodzi o pełne wzniosłości „Trzymaj się”, „Jakoś to będzie”, „Będzie lepiej”. Niektórzy myślą, że tzw. podnoszenie na duchu pomaga. Jest beznadziejnie, nie widzę sensu, mam to gdzieś. Dopuszczam to, pozwalam sobie myśleć i czuć to, co przeżywam. Chcę, żebyś po prostu mnie posłuchał, usłyszał, bez radzenia i wzniosłego pocieszania. A rozwiązania pojawią się same. Tak jak te pare rzeczy poniżej, które podczas tego wyjątkowego czasu postanowiłem zaplanować i wykonać. Uwzględniając, że nie pojawiły się w pierwszej minucie wiadomości o kwarantannie. Drugiej z rzędu.
TABLICA MANIPULACYJNA
Coś od dawna planowanego, na co czasu nie było. Kapitalna zabawka dla dzieciaków, ale i frajda dla samego siebie. Okazuje się, że można maluchom pokazać w domu co to jest piła, jak się jej używa, i że jest kuj kuj. Może i Ty odkryjesz coś, co przez lata uważałeś, że nie jesteś w stanie tego zrobić?
KOLACJA PRZY ŚWIECY
Myślałem, że czas spędzania razem 24h na dobę przyjdzie za kilkadziesiąt lat, kiedy rzeczywiście będę z nią w takim wieku, że nie będziemy mieli siły się ruszać. Kiedy ostatnio na spokojnie razem usiedliśmy? Pomyśleliśmy? Powspominaliśmy? Popatrzyliśmy w oczy, ucieszyliśmy się na swój widok. Jakie plany kiedyś mieliśmy? Na pewno będzie miodowo przez całe życie, zero kłótni, złość przecież nie istnieje. Gdzie jesteście? Jakie fale przepłynęliście? Co przed wami i jak wam z tym wszystkim jest?
TRENING
To akurat chleb powszedni, ale forma wiele się zmieniła. Zobaczyć, że dwulatek i czterolatka patrzą na Ciebie i biorą w tym udział oraz świadomość, że czynem pokazujesz że sport to zdrowie – miód na serce! Co z tego, że nie dokończysz z nimi pełnej serii ćwiczeń, a pompek zrobisz połowę mniej, za to z dwoma osobami na plecach.
GITARA
Stare kawałki, nierozruszane
palce i głos. Czas dla siebie, ale i dzieci zobaczą kogoś w nowej szacie.
Stworzyć razem zespół, przynajmniej na te 10 dni. Bez rytmu, każdy się podrze,
na to też znajdzie się przestrzeń.
POLUBIŁEM TO, CO MAM
Jak się nie ma co się lubi, to się
lubi co się ma. W czasie ograniczenia fundamentalnej potrzeby przestrzeni,
trzeba rzeźbić w tym, co się ma! A zmieniając perspektywę myślenia z „ograniczają
mnie”, na „próbuję być kreatywnym” okazuje się, że można dużo!
PERSPEKTYWA ONLINE
Matrix stał się rzeczywistością.
Zmiany o globalnym zasięgu które miały byś efektem jedynie globalizacji, a
pomógł im czas epidemii. Podtrzymywanie a może nawet nawiązywanie relacji on
line, zaznajamianie się ze sprzętem
technologicznym. Wyczynem są osoby w wieku dziadkowym, które jak mogą -
nadążają! Może warto przyjrzeć się karierze, przyzwyczaić się do tej formy
funkcjonowania w rzeczywistości, podjąć pierwsze próby. Kalendarze,
konsultacje, zajęcia i treningi, wszystko w formie on line. Jak będzie wyglądać
Twoja praca w tej rzeczywistości? Jesteś gotowy na tę zmianę?
TRENING UWAŻNOŚCI
Słuchanie własnego ciała, myśli, emocji. Tego co w tej
chwili jest w Tobie żywe, bez interpretacji. Zaprzeczania lękowi, wściekłości,
beznadziei. Ty sam ze sobą. Kiedy poświęciłeś ostatnio chwilę dla siebie?
PORZĄDKI
Na nie nigdy nie ma czasu,
dlatego są na ostatniej pozycji. Jak ich nie zrobisz, nic się nie stanie. Ale
od ostatniego czasu, pewnie sporo nazbierało się rzeczy, które jak co
przeprowadzkę – wyrzuca się. Może to dobry czas na tę aktywność?
A wy, jak sobie daliście w tym czasie
radę?
Ci którzy jeszcze nie mieli tej
przyjemności:
macie plan na
„wszelki - wysoce prawdopodobne że
was spotka - wypadek”?
Jeśli ten post
był dla Ciebie pomocny,
podziel się nim z innymi
- udostępnij go.
Jak efektywnie spędzić
czas kwarantanny z dziećmi
dowiesz się,
klikając
Jeśli chcesz być
na bieżąco z publikacjami,
zachęcam do subskrypcji.
Komentarze
Prześlij komentarz